Rozmowa nt. Gwiezdnych wojen z Bartoszem Iwickim, 1 września 2024
1. QUIZ
na godz 17.10 poniedzialek nadal nieodgadniety. 2 nieudane proby.
– Z uwagi na potrzebę dokumentacji odgadnięć, odpowiedzi proszę wysyłać na adres e-mail [email protected]. Wszystkie quizy można zobaczyć pod adresem chiny.pl/quizy
– Gdy tylko wyłoni się zwycięzca, poproszę opiekuna kanału o przypięcie stosownego komentarza.
2. PRACA DOMOWA
W trakcie rozmowy zachęciłem do zapoznania się z dwoma tekstami. Są to eseje-rozdziały, które potencjalnie mogą doprowadzić czytelnika do zupełnego zrewidowania jego wizji świata.
Oto one:
a. „Wszyscyśmy fetyszystami i ćpunami” z książki „Siły psychohistorii”: http://u.pc.cd/K2q
b. „Chrześcijański projekt cywilizacyjny” z tej samej książki: http://u.pc.cd/8yF
3. KOMENTARZE
Na YouTube odpowiadam przez 3 dni od emisji.
Na YT komentarze losowo znikają, Dlatego część rozmów z widzami będę przenosił tutaj, czyli na https://telegram.gavagai.pl
4. Wyprawy foto do tajwańskich aborygenów
Pakiet 18 najpiękniejszych zdjęć z ostatnich 2 lat: chiny.pl/aborygeni
Wkrótce ukaże się książko-album, do którego nabycia w przedsprzedaży zapraszam do mojego sklepu chiny.pl/sklep.
5. Co zaś do samych Gwiezdnych wojen, bardzo polecam dwa filmy:
a. Ewolucyjną teorię Piękna Duttona
https://www.youtube.com/watch?v=PktUzdnBqWI
b. Natchniony wywód filozoficzny pt. „The philosophy of Kreia”
https://www.youtube.com/watch?v=-Z0S0Z8lUTg
c. A na deser, może ktoś nie zna….
https://www.youtube.com/watch?v=U9t-slLl30E
Z pozdrowieniami z Tajwanu,
Piotr Plebaniak
2. Odpowiedzi na komentarze
————-
@presto2716
W wyrazach zachwytu dla z takim zapałem fotografowanych tajwańskich aborygenów zabrakło mi choćby wzmianki o tym, jak Czang Kaj-szek uśmierzył sprzeciw rdzennej ludności. A z tego co pamiętam, miał on dla aborygenów twardą rękę, opór znosił… ogniem i mieczem. Stąd też dzisiaj potomków rdzennych mieszkańców wyspy jest nie więcej niż pół miliona osób. To zaledwie 2% ogółu mieszkańców Republiki Chińskiej, jak nazywają swe państwo mieszkańcy Tajwanu. Większość działań „asymilacyjnych” – mówiąc oględnie, naruszających interesy autochtonów – została zaniechana dopiero pod koniec ubiegłego wieku, kiedy problem został „rozwiązany”. I szanowny badacz musi ostatnich Mohikanów tajwańskich plemion wynajdywać w odległych zakątkach owej Zhonghua Minguo, czyli Republiki Chińskiej. Cywilizacja zachodnia dokonała podboju umysłu niejednego badacza.
@piotrplebaniak
1 second ago
Znowu. Jest pan skażony ideologią dekolonizacji, propagowaną przez ChRL w postaci m.in. szermowania hasłami takimi jak „globalne południe” itp. Robiąc wyprawy foto natknąłem się na co najmniej dwie równolegle prowadzone operacje psychologiczne, polegające m.in. na wciskanie aborygenom na siłę wizji tego, że są pokrzywdzeni. Należy pan do ruchu niszczącego spójność (social cohesion) tajwańskiego społeczeństwa, co jest przygotowaniem do już bardziej agresywnej operacji zupełnej dewastacji aktualnego porządku społecznego. I na przygotowania do tego także już się natknąłem. Mówiąc prosto, opluwając „kolonizatorów” tworzy pan warunki dla ich kolejnego ruchu. Gratuluję orientacji i proszę już nie upolityczniać wątków, które są całkowicie pozytywną energią, mającą pomóc aborygenom i Tajwańczykom ogólnie w obronie przed Chińczykami z kontynentu.
@krzysztofhetman4483
3 hours ago
Chwalony przez P.Plebaniaka K.Karoń bardzo agresywnie zwalczał ludzi wspominających o masonach itp. Sam natomiast nigdy nie poruszał tematu kto stoi za antykulturą itp. Wychodziło, że to samorzutny „marksizm kulturowy” którym po prostu można się zarazić by potem „iść przez instytucje”. (tak na marginesie: w pracach Karonia były poważne błędy rzeczowe)
Nie zdziwiłem się gdy przerwawszy po 30 minutach oglądanie wyczytałem w komentarzach, że w dalszej części wykładu pan Plebaniak za obecną propagandę wookową obwinia agenturę Chin. A jeśli tak, to przepraszam, ale dalej nie będę słuchał. Nie będe tez tu w komentarzu tłumaczył co to jest zalozone przez kilka rodzin bankierskich „hollywood”, deep state itp. i że ryć zaczynały jeszcze przed powstaniem bokserów. Zachód to wbrew pozorom bardzo sprawnie zarządzany system autorytarny w którym poprzez ogłupianie obywateli tworzy się iluzję demokracji. Tu nawet Sony, gdy wchodziło w działalność wydawniczą na terenie USA, po początkowych perypetiach musiało zatrudnić lokalsów (z odpowiedniej nacji). Zatrudniło i perypetie skończyły się.
Ci co mieli zrozumieć – od dawna rozumieją, a ci co do tej pory nie zrozumieli – nie zrozumieją już nigdy.
@piotrplebaniak
0 seconds ago
Dziękuję za opinię… ale przeinacza pan moje wypowiedzi. Nie chwalę Karonia, a jedynie wymienione explicite jego koncepcje, krytykując przy tym brak ich zamocowania w psychologii i neurofizjologii.
2. Indywidualne i zbiorowe zarażanie się ideologiami to zjawisko bardzo dobrze poznane w psychologii – to tzw. social contagion” (epidemie społeczne).
3. Co zaś do udziału i sprawczości Chin w rozmaitych zjawiskach kulturowych w Europie, myli się pan wręcz potwornie, na co bardzo łatwo znaleźć konkretne przykłady. Teoria: niech pan zapozna się z koncepcją wojen nieograniczonych dwóch pułkowników chińskiego wywiadu. Prowadzenie tego rodzaju wojen polega na m.in. na niszczeniu spójności społecznej, degenerowaniu instytucji prawnych i kulturowych, korumpowaniu osób sprawujących władzę, co obniża ogóle zaufanie między społeczeństwem, a dzierżącymi władzę, itp. W skład takiej strategii wchodzi przejmowanie struktur decyzyjnych państwa. Przykład: minister obrony RP zamiast powsadzać przemytników obcokrajowców włamujących się do naszego państwa, mógł tylko powiedzieć „Pomyślcie, co robicie” – a w polskim prawie są paragrafy na taką działalność przestępczą. Finansowanie takich grup realizuje się wieloma niezależnymi kanałami: dotacjami rządowymi, grantami o które walczą (co przyznała jedna osoba z grupy „Just Stop Oil Polska”).
Jeśli pan nie wie, jak to działa, i ludzie o jakich poglądach są wciągani do tych całych sieci luźno zrzeszanych sojuszników, niech pan poszuka szkoleń z terroryzmu miejskiego dla Antify, które kilka lat temu organizowały Biennale warszawskie. Tytuł brzmiał mniej więcej „Własność prywatna to kradzież”. Po kilkanaście omówionych i skomentowanych przykładów znajdzie pan w obu tomach „Oni albo my!” Włącznie ze śladami chińskich powiązań.
@lewleo999
4 hours ago
Oczywiście, jeśli ktoś sądzi, że kapitaliści zostali „marksistami” i dlatego forsują ideologię tracąc masę pieniędzy, a przy tym są tak głupi, że nie uczą się na swoich błędach, to sam jest głupi. Jak najbardziej zgodzę się, że filmy woke są amunicją, która kosztuje, ale która ma swój konkretny cel. Ja go rozpoznawałem, jako tworzenie chaosu społecznego w USA i jego koloniach, ewentualnie destrukcji społeczeństwa, co nie znaczy, że destrukcji państwa.
Natomiast dalej już zgodzić się nie mogę. Chociaż logiczne wydaje się takie podkopywanie działania państwa przez państwo konkurujące, to ani trochę nie widzę, że agresorem w tym przypadku mają być Chiny, jak twierdzi pan Piotr. I prosiłbym go o przedstawienie jakichkolwiek dowodów na poparcie tej tezy. Według mnie ten wokeizm i jemu podobne działania są w przestrzeni medialnej dużo dłużej, niż Chiny byłyby w stanie z nimi wystartować. Za korporacją Disney stoją fundusze BlackRock i Vanguard, którym według mnie bliżej do amerykańskiego deep state. Idąc tym tropem zakładam, że to mafia sprawująca władzę w USA pracuje nad atomizacją amerykańskiego społeczeństwa i stworzeniem totalnie rozbitej, a przez to posłusznej klasy niewolniczej. Być może postrzegają takie działanie, jako konieczne w celu jak najdłuższego zachowania władzy w czasie, gdy dotychczasowa formuła systemu osiąga swoje ekstremum i przestaje być wydolna. A może jest to tylko naturalna kontynuacja funkcjonowania kapitalizmu, gdzie ci na górze postrzegają funkcjonowanie społeczeństwa jako grę o sumie zerowej i próbują odebrać jak najwięcej praw i dóbr tym na dole. Mimo że prowadzi to nieuchronnie do upadku.
W każdym razie cieszę się za podjęcie tematu i czekam na więcej odnośnie powiązań woke z Chinami, bo to brzmi niewiarygodnie (czemu USA o tym nie trąbi?), ale byłoby gamechangerem.
99% zgoda.
@ „dotychczasowa formuła systemu osiąga swoje ekstremum i przestaje być wydolna.” Mówiąc innymi słowami, problem aktualnego stanu Zachodu polega na tym, że elity władzy, które kształtują struktury hierarchiczne w społeczeństwach zachodu, wygasiły procesy awansu społecznego, a przez to utraciliśmy jako jednostki i społeczności większość impulsów do innowacji i „wysiłku do budowania lepszej przyszłości:”.
@(czemu USA o tym nie trąbi?)
Na blog wstawiam PDF z kluczowym rozumowaniem i przykładami, „Hamas i ideologia dekolonizacji”. A odpowiadając… Ależ trąbi! Niech pan posłucha nagrań komisji senackich z USA. Problem polega na tym, że ktokolwiek o tym pisze czy mówi, jest w większości przypadków deplatformowany, demotyzowany itp. najlepszym kazusem jest sprzeczka youtubera Sargon de Akkad sprzed paru lat, kiedy nawet Bank of America, nie licząc PayPala, chcieli go odciąć od finansowania za „nieprawomyślne” opinie.
Trąbienie to protesty przeciw okaleczaniu dzieci, przed inwazją polityki DEI, z której właśnie wycofuje się Ford i Harley-Davidson.
Link do pliku PDF:
https://u.pcloud.link/publink/show?code=XZKbzn0ZCBhwrxWTyL55BnQOuuEyE08Lg2JX („Hamas i ideologia dekolonizacji”)
>> „myślę raczej o ekstremalnych różnicach finansowych,”
Problem należy rozpisać językiem antropologii, czego nikt nie robi, nawet najlepsi eksperci nt. wojen hybrydowych, bo się na tym nie znają. Niech pan rozważy zakup moich „Sił psychohistorii” – to ponad 20 lat pracy koncepcyjnej.
Dla spójności społecznej kluczowe są dwa parametry: poczucie fair oraz obecność zaufania do osób nieznajomych.
Poczucie fair to kwestia zależnej od pozycji hierarchicznej logice podziału zasobów między członków każdej społeczności. Bardzo polecam przemyślenie tej reguły w badaniu z tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=meiU6TxysCgNiezależnie, tu ma pan link do innego eksperymentu, dot. motywacji do kooperacji w drużynie koszykówki: „Prymatolog najlepszym trenerem koszykarzy” https://u.pcloud.link/publink/show?code=XZCylO0ZUqvokt0vgC8jmS9A6cv6ShwEfuPy
Społeczeństwa Zachodu wypracowały najwcześniej i najbardziej optymalne struktury obsługi poczucia fair, mobilności społecznej itp. TO nasza najsilniejsza strona, będąca fundamentem siły geopolitycznej. I dlatego jest na celowniku Chin w działaniach z zakresu wojen nieograniczonych.
Tu ma pan opis tego, co i jak robią Chiny (mogę dać tylko 1 rozdział, bo nie mam praw). Będzie pan w szoku. https://u.pcloud.link/publink/show?code=XZhchx0ZShPbQEB4aHRBqCGUPH4l5uraKCDX
>> Ja pytam, czemu nie trąbi rząd USA? Gdyby faktycznie wokeizm sączyli Chińczycy
Ależ robią co się da. Wystarczy posłuchać nagrań z przesłuchań komisji senatu US. Wykryli m.in. chińskie finansowanie grup terrorystów klimatycznych – przy aferze z rurociągiem Keystone. Niech pan posłucha mojej poprzedniej rozmowy na kanale Wbrew Cenzurze.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego, amerykańscy demokraci to zdrajcy.
Pisał o tym, choć ewidentnie bał się pisać wprost – Yergin w „Nowej mapie”, międzynarodowym bestselerze nt. energii w geopolityce.
Problem polega na tym, że ideolodzy i agenci pracujący na szkodę US i nienawidzący Ameryki przeniknęli do struktur władzy w Stanach – tak jak ludzie nienawidzący Polski i polskości są usadowienie w strukturach władzy RP.
@michaelk1589
5 hours ago
Jaki interes miałyby Chiny w niszczeniu świata zachodniego? Potrzebują przecież rynków zbytu dla swojej produkcji. A całe belt and road i industrializacja globalnego południa? Pierw im pobudują a potem ich otrują i wybiją i zasiedlą całą planetę chinczykami? Ale to nie po konfucjańsku. Dla mnie kompletnie irracjonalna teza.
@piotrplebaniak
0 seconds ago
Jaki interes miałyby Chiny w niszczeniu świata zachodniego?
Dedolaryzacja. Uniezależnienie się od globalnej wymiany towarowej, kontrolowanej przez US. Europejczycy i Amerykanie to dwie kultury oparte na oprogramowaniu kulturowym (systemy prawne, systemy pobudzania mobilności społecznej itp), które jest odpowiedzialne za dominację mocarstw zachodnich także nad Chinami.
Naczelną ideologią napędzającą działania geopolityczne ChRL jest niedopuszczenie do kolejnego „stulecia hańby narodowej”, czyli głębokiej dewastacji cywilizacji i państwa chińskiego w 19 wieku przez mocarstwa kolonialne,w tym Japonię.
@theImpalerman
5 hours ago (edited)
Winienie Chin i urzywanie jako dowodu investygacji Amerykanskiego Congressu jest delikatnie mowiac zabawne! Kto by pomyslal ze dzalania typu Wielki Reset to Chinski pomysl!
🫢
@piotrplebaniak
0 seconds ago
Istnieje wiele ośrodków woli geopolitycznej, które dążą do i realizują zniszczenie siły militarnej i gospodarczej zachodu. Po to m.in. powstał BRICS. Jego celem jest skoordynować, pod przywództwem Chin, wysiłki wszystkich tych państw, których dominacja Zachodu jest nie w smak z całkowicie realnych przyczyn.
Ale na marginesie: jeśli wyniki oficjalnych śledztw rządowych są dla pana wyłącznie tematem do śmiechu, to JAKI TYP argumentów MERYTORYCZNYCH gotów jest pan uznać za warte zapoznania się. Nie mówiąc już o faktycznej wartości konkretnych arguemntów w konkretnej sprawie.
W komentarzach pod moimi wypowiedziami bardzo często wręcz emanuje od piszących postawa ODCIĘCIA SIĘ OD WSZELKICH ŹRÓDEŁ NARRACJI, które są sprzeczne z aktualnie posiadanym pakietem poglądów i opinii. Takie odcięcie jest symptomem tego, że rzeczony został zmanipulowany do przyjęcia swoich poglądów.
@12357Dany
4 hours ago (edited)
Media wtłaczają ludziom propagande z filmòw hamerykanskich.W tych produkcjach wszyscy z ktòrymi walczą jankesi są zaakcentowani jako ci źli a jankesi zawsze są niby tymi dobrymi ktòrzy mają być postrzegani jako „aniolowie pokoju” Na tych wieloletnich manipulacjach USA budowali w ludziach silne przekonanie ,że są zbawicielami świata od zla…..Też tak kiedyś myslalem,dopòki nie zacząlem zgłebiac prawdy jak bardzo jestesmy oglupiani przez te wszystkie lata o” dobrych” jankesach ……Nadal w wielu ludziach zakorzeniony jest mit o gołąbach pokoju zza oceanu stąd nie dziwmy sie ,że ludzie patrzą na hamerykancòw jak na naszych obroncòw ,a np Rosjan jako tych zlych …..Pozdrawiam serdecznie myślących…
@piotrplebaniak
0 seconds ago
Bingo. Bardzo się panu spodoba moja książka, która będzie gotowa za 1-2 lata – „Siły i kontrsiły”. System, w którym żyjemy to feudalizm we wszystkim oprócz nazwy.
Ale problem polega na tym, że choćbyśmy nie wiem jak nienawidzili Amerykanów, ich mitów założycielskich i mitów energetyzujących, to jedziemy z nimi na jednym wózku… jesteśmy ich wasalami, tak jak i wasalami gospodarczymi Niemiec. A Niemcy z kolei są wasalami Stanów, będąc częścią amerykańskiego porządku świata.
I to jest potencjalny i realny kocioł konfliktujących interesów i lojalności, w który uderzają i Chiny, i arabskie ośrodki oddziaływania.
Odnośnie „A żeby zajmować się „filozofia wojny” to trzeba zgłębiać historie wojskowości…” (Pierwsza część pana wypowiedzi jest zrozumiała, jedynie w tym zakresie, że jest zupełnie nie na temat.)
Zdecyduję się pokonać pana jego własną bronią. Popełnił pan kardynalny błąd atakując przeciwnika, którego wcześniej pan nie rozpoznał. To przepis na pewną klęskę – o czym pisał już Sun Zi 2,5 tys. lat temu. Mój przekład tego traktatu z języka chińskiego z 2020 roku, wraz z wypowiedziami uznanych autorytetów wojskowych (m.in. gen. Kraszewski, płk, Elak – dziekan AszWoj, płk Gąstał – były wieloletni dowódca GROM-u) to potwierdzenie moich kompetencji.
Dodatkowo dwa tomy „Wzorców zwyciężania”, pogłębionych analiz bitew i operacji militarnych, to tomy z rekomendacjami i również będące lekturami na uczelniach wojskowych. W tej chwili przekładana jest na dwa języki obce. Co do kompetencji w zakresie działań hybrydowych i subwersyjnych, zapraszam do zapoznania się z podręcznikiem „T. Formickiego „Wywiad i kontrwywiad”, monumentalnym dziełem… na którym to ja pisałem rekomendację na okładkę i posłowie. Wolałbym więcej nie pisać… bo nie lubię się puszyć i chwalić. Ja razem z moimi czytelnikami i osobami pracującymi w sferze MERYTORYKI, np. panem @lewleo999 z komentarzy obok, wspólnie uczę się jak rozumieć świat, z naciskiem na logikę wojen i konfliktów w szczególności
Chętnie odniosę się do jakichś uwag merytorycznych… ale chyba pan nic nie znalazł, bo nie zapytał i nie zarzucił. 😛
@lewleo999